Pierwszy tegoroczny wyjazd katechumenatu odbył się w weekend 18-20 października. Wszyscy kandydaci do chrztu i bierzmowania dojechali bezpiecznie do ośrodka w Siedlcu.

Obiekt jest prowadzony przez Siostry Duszy Chrystusowej, zgromadzenie założone przez sługę Bożą Paulę Zofię Tajber. Według jej wizji został wykonany obraz Jezusa w promieniach światła, namalowany przez Adolfa Hyłę (autora znanego obrazu Chrystusa Miłosiernego), a znajdujący się w głównym ołtarzu kaplicy domu, w którym odbyły się tegoroczne rekolekcje.

Ten szczególny czas został zainaugurowany krótką zachętą, aby zrobić przestrzeń na działanie Boże i uruchomić pamięć, przypomnieć sobie to, jak łaska przychodziła do nas kiedyś i otworzyć na nowo kanały, jakimi może płynąć przez nasze życie. Była także mowa o tym, że rekolekcje są rzeczywistością głęboko wspólnotową. Aby jednak można było mówić o jej zawiązaniu, należało najpierw dołożyć pewnych starań w celu lepszego poznania się i temu także służył kolejny punkt dnia, jakim była integracja.

Wczesnym rankiem dnia następnego wyruszyliśmy do kościoła św. Marcina z Tours. Świątynia leżała w niedalekiej odległości od ośrodka, co stało się sposobnością do krótkiego rozważania o pielgrzymiej naturze życia chrześcijańskiego. Na miejscu – po zwięzłej opowieści o patronie miejsca, św. Marcinie – odbyła się Msza święta.

Już w domu rekolekcyjnym na uczestników czekał pyszny obiad, a po nim liczne konferencje m.in. o Biblii, o Dzieleniu Słowem i śpiewie w liturgii. Wszystkie te punkty były mocno związane z tym, co realnie działo się w tej wspólnocie. Właśnie na tym wyjeździe bowiem rozpoczęła się np. praktyka „dzielenia Słowem”, która rozciągnie się odtąd na wszystkie spotkania. Dzień zamknęły wspólne Nieszpory i bardzo osobista chwila dzielenia się swoimi historiami w wieczorze, zatytułowanym „moja droga do wiary”.

Ostatniego dnia – po konferencji poświęconej Matce Bożej – wyjazd zakończył się Mszą świętą.

Za rekolekcje i cały tegoroczny kurs odpowiada o. Łukasz Miśko i o. Wojciech Sznyk wraz z braćmi studentami i grupą świeckich katechistów.

fot. Magdalena Kuza