Wyruszymy spod bazyliki dominikanów w milczeniu, bez monstrancji, feretronów i innych zewnętrznych symboli religijnych. Sekwencja wydarzeń wiodących do zorganizowania cichej procesji w Krakowie jest iście nietuzinkowa.

W ubiegłym roku Stowarzyszenie Brandsma, grupa pasjonatów kultury niderlandzkiej, zorganizowało w przedpandemicznym Krakowie warsztaty muzyki z szesnastowiecznego rękopisu Kodeks Occo, zawierającego utwory z sanktuarium Cudownej Hostii w Amsterdamie. Prowadzącym warsztaty, współorganizowane przez naszą Fundację, był nasz wieloletni przyjaciel, francuski muzykolog i śpiewak Marcel Pérès. Kolejnym krokiem, po krakowskich warsztatach, miało być wykonanie tej pięknej muzyki w mieście, w którym powstała, podczas dorocznej tzw. Cichej procesji, przechodzącej ulicami Amsterdamu co roku w drugiej połowie marca w takim kształcie, na jaki mogła sobie pozwolić katolicka mniejszość w mieście zdominowanym przez protestantów: bez monstrancji, bez feretronów, pojedynczo lub małymi grupkami. Niestety, zeszłoroczna procesja została w ostatniej chwili odwołana z racji na pandemię koronawirusa, która właśnie wtedy zaczęła się w Europie.

Rok później uczestnicy przedpandemicznego projektu pomyśleli, że być może model cichej, niemalże indywidualnej procesji, wypracowany w XIX-wiecznym Amsterdamie, nada się do czasów reżimu sanitarnego w XXI-wiecznym Krakowie. Co więcej, odkryli oni potencjał naszej lokalnej historii eucharystycznej, jaka rozegrała się w grodzie nad Wisłą w podobnym czasie co cud eucharystyczny z Amsterdamu.

Jak przekazuje Jan Długosz, złodzieje wykradli monstrancję z Najświętszym Sakramentem z kościoła Wszystkich Świętych, stojącego od XIII do XIX wieku w miejscu współczesnego placu Wszystkich Świętych. Gdy jednak złodzieje zorientowali się, że monstrancja jest zrobiona nie ze złota, a z miedzi, porzucili ją wraz z zawartością na bagnach wsi Bawół, poza murami Krakowa. Długosz przytacza legendę, wedle której nad miejscem tym nocą unosiła się łuna, która zwróciła uwagę mieszkańców na leżący w błocie eucharystyczny skarb. Powiadomiony przez nich biskup krakowski w uroczystej procesji przeniósł Najświętszy Sakrament przez Wawel z powrotem do kościoła Wszystkich Świętych.

Stąd niespodziewana fuzja inspiracji: wiara, historia i muzyka z Holandii i Polski dają nam okazję, by mimo kryzysu pandemii ucieszyć się darem Eucharystii i napełnić siłą, która z niej płynie.

List z błogosławieństwem uczestników tegorocznej krakowskiej Cichej procesji przesłał na ręce naszego prezesa biskup haarlemsko-amsterdamski Jan Hendriks. W liście czytamy m.in.: „Szczególnie się cieszę, słysząc, że macie swój własny cud eucharystyczny, który nastąpił w tym samym stuleciu; że podczas Waszej celebracji wykonane zostaną utwory z amsterdamskiego Kodeksu Occo i że odprawicie cichą procesję, tak jak to zwykle czynimy w Amsterdamie, na cześć Najświętszego Sakramentu. Oznacza to, że jesteśmy zjednoczeni w wierze i miłości do Najświętszego Sakramentu, źródła i najwyższego wyrazu Bożej miłości do nas, w którym nasz Pan Jezus Chrystus jest rzeczywiście obecny; jesteśmy złączeni we wdzięczności za wielki dar tego Sakramentu i za te cuda, które wzmacniają naszą wiarę”. Z całą treścią listu można się zapoznać na stronie projektu.

Zapraszamy wszystkich do uczestnictwa: wyruszymy spod dominikańskiej bazyliki Świętej Trójcy w sobotę 20 marca po Mszy świętej o godzinie 12:00 i dojdziemy indywidualnie lub w mniejszych grupkach do bazyliki Bożego Ciała na Kazimierzu. A że to pierwszy dzień nowego lockdown’u, będziemy jeszcze bardziej się starali, by był to po prostu synchroniczny spacer ludzi w maseczkach zachowujących dystans społeczny i wszystkie inne zasady reżimu sanitarnego – wydarzenie jest otwarte dla wszystkich chętnych i można wziąć w nim udział bez wcześniejszej rejestracji, z zachowaniem reżimu sanitarnego (założenie maseczki i zachowanie dystansu).

Na miejscu niewielka schola poprowadzi śpiew kilku utworów, pochodzących z 450-letniego rękopisu, tzw. Kodeksu Occo, zawierającego muzykę wykonywaną w amsterdamskiej kaplicy Cudu Eucharystycznego przed jej zburzeniem przez protestantów. Po spotkaniu w miejscu docelowym procesja powróci inną trasą na plac Wszystkich Świętych.

Więcej informacji i mapę z zaznaczoną trasą można znaleźć na stronie projektu: www.cichaprocesja.pl. Dbajcie o siebie!