Katechumenat i przygotowanie dorosłych do przyjęcia sakramentu bierzmowania obejmuje dwa wyjazdy weekendowe. Pierwszy z nich w tym roku akademickim odbył się w dniach od 23 do 25 listopada w Grodzisku, w sąsiedztwie pustelni bł. Salomei.
Pierwszy wyjazd to po trochu przełamanie lodów między nami, zderzenie z Ewangelią i w końcu z dojrzałym przyjęciem wiary. Dla wielu to również czas pierwszej spowiedzi po latach. Owszem, ten wyjazd był wymagający i owocny.
Po pierwsze, lepiej się poznaliśmy i dowiedzieliśmy się skąd przyszedł nam do głowy pomysł, by przyjąć bierzmowanie lub wszystkie sakramenty wtajemniczenia. Poznaniu siebie nawzajem służy nie tylko wspólnie spędzony czas ale przede wszystkim wieczór pod hasłem: „Moja droga wiary”. W trakcie wieczoru, każdy, kto ma na to ochotę opowiada o swojej wierze, o tym, skąd się wziął w grupie i czego oczekuje. To czas świadectw, choć nikt z nas tak tego nie nazywa.
Po drugie, dzieliliśmy się Słowem, to znaczy czytaliśmy fragment Ewangelii i w małych grupach mówiliśmy, co dla nas oznacza, jak się odnajdujemy w usłyszanej historii.
Po trzecie, uczyliśmy się odmawiać jutrznię i nieszpory (śpiewając). Choć na początku było ciężko, to z biegiem czasu okazało się, że pomiędzy nami jest całkiem sporo dobrych śpiewaków. Po czwarte, modliliśmy się w ciszy. Nie bez przygotowania. Najpierw słuchaliśmy opowiadania o wierze i nawróceniu św. Pawła. Na kanwie katechez, prowadzący formułował po kilka pytań, na które mieliśmy odpowiedzieć lub usłyszeć odpowiedź podczas modlitwy.
Dopiero teraz rozumiemy, do czego ma nas doprowadzić katechumenat.