25 osób z całej Polski, 210 km pieszej pielgrzymki, 10 liturgii i koncertów zaśpiewanych w mijanych po drodze zabytkowych wnętrzach. Ponadto niezliczona ilość „zaśpiewań” spontanicznych – wieczorami na rynkach, na placach i deptakach podczas postojów w ciągu dnia, na szlaku w czasie marszu…

To już druga edycja Camino Liturgicznego, projektu naszej Fundacji, który łączy w sobie pielgrzymkę jedną z polskich dróg św. Jakuba z warsztatami muzycznymi i ewangelizacją. W tym roku wybraliśmy Camino Sudeckie, malowniczą trasę długości 210 km, biegnącą z Bystrzycy Kłodzkiej do Lubania Śląskiego. Miłośnicy gór pośród nas nie byli rozczarowani – droga była wymagająca, ale wysiłek fizyczny wynagradzany był niezwykłymi widokami Kotliny Kłodzkiej i Jeleniogórskiej czy Doliny Bobru. Co ważniejsze, mijane przez nas atrakcyjne tereny obfitują w liczne zabytki architektury sakralnej i świeckiej, zarówno te znane w całej Polsce (stare Kłodzko, opactwo w Krzeszowie, Jelenia Góra), jak i takie, które zaskakiwały nas swoim nieoczekiwanym pięknem i historią (np. wieża książęca w Siedlęcinie czy maleńkie Chełmsko Śląskie).

Każdy dzień pielgrzymki zaczynał się śpiewaną jutrznią – gdzieś w centrum miejscowości, by podzielić się darem modlitwy Kościoła z mieszkańcami. Następnie wyruszaliśmy w drogę w stylu Camino: kto chciał, wędrował w grupie, inni wybierali samotną drogę w ciszy. Zatrzymywaliśmy się przy mijanych kościołach, starając się zgłębiać miejscową historię. Wieczorami, goszczeni przez lokalne wspólnoty, przygotowywaliśmy repertuar na liturgię i koncert, który zawsze był próbą nie tylko podzielenia się muzyką, ale także opowiedzenia o liturgii jako przestrzeni, dla której śpiewane przez nas utwory były tworzone.

Wieczorem często siadaliśmy na rynku lub w innym centralnym miejscu, by nasz śpiew mógł być usłyszany także przez ludzi, którzy niekoniecznie przyszliby na nasz koncert w kościele. Dla wielu z nas to wieczorne, spontaniczne śpiewanie było najbardziej gratyfikujące – gdy już ostatkiem sił, po długim dniu, włączaliśmy się jeszcze we wspólne muzykowanie, a miejscowi przypadkowi „niekościelni” słuchacze niejednokrotnie okazywali nam ogromną wdzięczność.

Dziękujemy wszystkim tym, bez których pomocy nasze Liturgiczne Camino nie mogłoby się odbyć: przede wszystkim goszczącym nas wspólnotom wraz z ich duszpasterzami, ale także naszym patronom, Papieskiemu Wydziałowi Teologicznemu we Wrocławiu oraz Stowarzyszeniu Przyjaciele Dróg Św. Jakuba w Polsce.

Apostoł Santiago znów nie zawiódł! Ultreia y suseia!