W połowie czerwca nasz zespół udał się na wyjazd integracyjno-rozwojowy do malowniczo położonej miejscowości – Trzebuni koło Pcimia (w powiecie myślenickim). Podczas wyjazdu zaplanowaliśmy wiele ciekawych projektów, a także modliliśmy się za naszych przyjaciół i dobrodziejów.
– To, co sobie cenię najbardziej w naszym zespole, to wspólnota, którą tworzymy – podkreśla Teresa Bosak, menadżer promocji i sprzedaży w fundacji – i takie właśnie wyjazdy są szczególnie ważnym momentem w kalendarzu naszego ośrodka, ponieważ pozwalają nam nie tylko lepiej się poznać, czy wspólnie spędzić wolny czas, ale przede wszystkim puścić wodze kreatywności i stworzyć nowe projekty, które w biurowej przestrzeni nie powstałyby tak szybko.
– Myślę, że każdy z nas ma świadomość tego, że nie tylko tutaj pracujemy, ale że obecność w fundacji to nasze szczególnie powołanie, które dostrzegamy w polskim Kościele i możemy je realizować właśnie dzięki wielu ludziom, którzy nas wspierają – zauważa o. Łukasz Miśko OP, prezes fundacji – dlatego też w tym czasie szczególnie skupiliśmy się na tym, czym jest nasze powołanie i nasza misja.
Szczególne podziękowania należą się ks. Krzysztofowi Porośle, który ugościł nas w swoim domu – „Betanii”.